O mocy tanich materacy pisaliśmy już w ostatnim wpisie. Dziś chcemy kontynuować temat, ponieważ uważamy, że jest niezwykle ważny. Dlaczego warto zastanowić się nad kupnem tańszego materaca? Przecież wiadomo, że ten zużyje się o wiele szybciej, niż droższy, wykonany z materiałów wysokiej jakości. Na to pytanie odpowiadamy poniżej.
Higiena nie jest jedynym aspektem, na który należy zwrócić uwagę
Wspomniana wyżej higiena jest najważniejszym aspektem, który powinien przemawiać na korzyść tanich materacy. Warto bowiem kupić tańszy materac sprężynowy o wymiarach 140×200, jeśli mają na nim spać dwie osoby, bo nawet, jeśli zniszczy się po 2-3 latach, nie będzie szkoda wymienić go na nowy. Kupując drogi materac za kilka tysięcy, z pewnością tego nie uczynimy. Co jeszcze jednak powinno mieć wpływ na kupno tańszego modelu? Okazuje się, że wystarczy dobra reklama drogich materacy, aby te tradycyjne – bonellowe poszły w odstawkę. A tak naprawdę wystarczy iść do sklepu stacjonarnego, położyć się na naszym materacu uzupełnionym sprężynami i niewyobrażalnie drogim lateksowym. Założymy się, że stwierdzicie, że nie odczuwacie zbyt dużej różnicy w komforcie. A jeśli jeszcze na początku nie będziecie wiedzieli, na którym materacu leżycie, możecie wskazać ten tańszy jako lepszy. Zastanówcie się zatem, czy warto przepłacać dla 10% większego komfortu? Naszym zdaniem nie. Zapewniamy Was, że tańsze materace naprawdę mogą spełnić oczekiwania niejednego klienta, jeśli ten na początku nie wie, że leży na teoretycznie gorszym materacu.